poniedziałek, 27 sierpnia 2018

O życzliwości raz jeszcze


Pielęgnujmy w sobie życzliwość – jest bezcenna! Ma w sobie wielką, bezinteresowną miłość do drugiego człowieka – kimkolwiek on jest. Ta miłość ma różne oblicza, jest pojęciem bardzo pojemnym. To wyrozumiałość, braterstwo, staranie, sympatia, troskliwość, zainteresowanie, dbałość, lojalność, miłosierdzie… Wielość tych synonimów wskazuje, jak na różnych płaszczyznach możemy w sobie odnaleźć choćby okruchy życzliwości. Mimo że trudno o taką postawę wobec ludzi, którzy nas ranią, okazują niechęć, robią nam złośliwe uwagi, demonstracyjnie się odwracają… Bardzo trudno! W niełatwych chwilach warto spojrzeć na PANA JEZUSA! Ileż w NIM miłości do każdego z nas – mimo naszych upadków, mimo zapomnienia, odrzucenia, wręcz zdrady… A jednak nas przygarnia, nie obraża się!

To truizm! – powiecie. Tak! To prawda, ale warto sobie o tym przypominać często, nawet każdego dnia.

Zło dobrem zwyciężaj! To dewiza, która pozwoli nam inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. Zawsze!