Jeszcze z mądrości Tomasza a’Kempis:
„Umiesz
swe czyny tłumaczyć i ubarwiać, a nie chcesz przyjąć tłumaczenia innych.
Byłoby
słuszniej, gdybyś siebie oskarżał, a brata swego usprawiedliwiał.
Jeżeli
chcesz, aby cię znoszono, znoś innych.
Patrz,
jak ci jeszcze daleko do prawdziwej miłości i pokory, która nie umie się gniewać
i oburzać na nikogo jak tylko na siebie.
Niewielka
to sztuka obcować z dobrymi i łagodnymi; wszystkim to odpowiada z natury rzeczy,
gdyż ceni spokój i więcej kocha tych, co się z nim zgadzają.
Umieć
żyć spokojnie z szorstkimi i przewrotnymi, niekarnymi lub nam przeciwnymi – to rzeczywiście
łaska, czyn chwalebny i mężny.”
Wpis:
22 sierpnia godz. 9:52