sobota, 7 lipca 2018

Jakże krzepiące słowa!


"Życie jest o wiele bardziej znośne i o wiele piękniejsze, kiedy mamy świadomość tego, że czuwa nad nami Bóg. Ta świadomość daje nam ogromny pokój. Kiedy uwielbiamy Boga i staje się to naszym codziennym nawykiem, życie nie zmienia się w ten sposób, że nie będą nas już dotykać przykre sytuacje, ale staną się one o wiele lżejsze do przyjęcia. Pewne rzeczy nie będą już dla nas tak bardzo ważne. Będzie nam łatwiej przebaczyć i zrozumieć drugiego człowieka, będzie nam łatwiej przyjąć historię życia taką, jaka jest. Jeśli Bóg do czegoś w życiu dopuścił, najprawdopodobniej będzie chciał z tego wyprowadzić jeszcze większe dobro. Z każdej sytuacji Bóg może człowieka wybawić. To już jest pewna forma świętości – uwielbianie Boga pomimo zła, które mnie spotyka.”
*
Wierzę, że Ojciec Remigiusz Trocki nie będzie miał mi za złe przytoczenia jego pięknych, pełnych Bożego optymizmu słów. Zaczerpnęłam je z wywiadu P. Małgorzaty Laskowskiej w czasopiśmie „Różaniec” nr 7-8, lipiec- sierpień 2018.