sobota, 20 czerwca 2015

W kontekście poprzednich refleksji...


„Pewien młody człowiek we Francji uczył się dyscypliny umysłu. Jego metoda polegała na tym, aby od czasu do czasu robić „myślową fotografię” własnej osoby. Siadał wtedy spokojnie i rozmyślał o swoich emocjach, nastrojach, odczuciach, reakcjach i tonie wypowiedzi. Potem mówił: „Te nie pochodzą od Boga. Są fałszywe. Powrócę do Bożej Obecności i będę myślał z perspektywy prawdy, piękna i miłości.” Praktykował metodę wewnętrznego rozdzielania. Kiedy odkrywał w sobie gniew, mówił: „To nie należy do Nieskończonego. To nie jest mowa, myślenie i postępowanie w duchu Nieskończonego. To moja fałszywa myśl.”

Za każdym razem, gdy jesteś bliski gniewu, krytyki, złości, pomyśl o Bożej Obecności, o Bożej miłości i absolutnej harmonii w swoim wnętrzu. Zapytaj: Jak jest w Bogu, w niebie? Oto odpowiedź: Wszystko jest szczęściem, harmonią, pokojem i radością – Nieskończonością, która rozpościera się wokół  z pogodnym uśmiechem.” Joseph Murphy