piątek, 1 marca 2013

Jeszcze raz o milczeniu, a raczej – o jego przeciwieństwie…

Oczywiście przeciwieństwem milczenia jest gadulstwo… Nie zawsze musi mieć ono znaczenie ujemne! Lubimy miłe gaduły, które uprzyjemniają nam czas różnymi opowieściami, bawiąc nas w niezwykle sympatyczny sposób… Nie każdy jest obdarzony takim darem! Ale przecież nie o takie „gadulstwo” chodzi!
Rzecz w tym, że nie zawsze jesteśmy świadomi szkodliwości nadmiernego mówienia – nie tyle o sobie, co najczęściej o naszych bliźnich… Wielki Post sprzyja doskonale zastanowieniu się nad sobą, nad sensem swego mówienia…
Dzielę się refleksjami, które dotyczą mnie samej…                
Stawiam sobie pytania: Co mówię? Jak mówię? Dlaczego to mówię?
Przypomnę słowa Arystotelesa, które już kiedyś cytowałam…
Czy to, co mówię, jest prawdziwe?
Czy to, co chcę powiedzieć, jest konieczne do przekazania?
Czy to, co mówię, przyniesie danej osobie korzyść?
No, właśnie!
Kiedyś usłyszałam od kogoś, że przecież mówi tylko prawdę o kimś tam… Ale mówienie tej złej prawdy jest właśnie obmową…
Czy zastanawiamy się, jak wielką krzywdę można wyrządzić człowiekowi, mówiąc o nim źle? Jak łatwo zniszczyć jego dobre imię?
Kim jesteś, człowieku, że ośmielasz się wydawać zły sąd o innym człowieku? Przecież nie wiesz, co ta osoba naprawdę myśli, czuje, dlaczego zachowuje się tak, a nie inaczej… Może się boi, może pragnie okazać się lepsza, bo nikt jej nie docenia… A może jest już tak umęczona życiem, że traci poczucie rzeczywistości… 
Kim zatem jesteś, człowieku? Czy sam jesteś taki kryształowo czysty?
Czy nie masz sobie nic do zarzucenia? Nigdy? Zawsze postępujesz słusznie? Nie popełniasz żadnych błędów? Nikogo nie krzywdzisz?
Powtórzę raz jeszcze to, co napisałam kilka dni temu… Patrzmy na Chrystusa! Zawsze, w najróżniejszych sytuacjach, ON nam pomoże milczeć wtedy, gdy chcemy powiedzieć coś złego o drugim człowieku!
Przed moim komputerem położyłam kiedyś kartkę, na której zapisałam słowa Matki Bożej, wypowiedziane w jednym z orędzi w Medjugorje:
Nie oceniaj! Nie osądzaj! Nie potępiaj!
Dlaczego przy komputerze? Abym codziennie mogła przypominać sobie te słowa! Bo też mam wielkie trudności z milczeniem! Z odpowiednim milczeniem!!!