sobota, 8 lutego 2025

O samotności w kontekście dzisiejszego kazania

 

O samotności można mówić w różnych aspektach i na różne sposoby. Bywają różne samotności… 

Jest samotność z konieczności losu, samotność z wyboru.

Samotność chciana lub niechciana.

Samotność w tłumie, ale i w rodzinie.

Ale można też spojrzeć inaczej.

Bo … samotność – to bardziej stan duszy niż ciała!

Samotność może też być darem! Pozwala na głębsze spojrzenie w głąb własnej duszy.

Pozwala na wewnętrzną ciszę i usłyszeć  głos Boga.

 Być z Nim, adorować Go w ciszy serca, dziękować i uwielbiać.

Samotność - to wewnętrzny spokój – niekiedy bardzo potrzebny, chroni nas bowiem przed zgiełkiem świata i chaosem.

Samotność – to piękny czas, to cisza, w której się trwa…

Samotność – to także czas nadziei i wewnętrznej radości.

To czas, w którym możemy odnaleźć swoją drogę do Pana.

 I może właśnie tak należałoby spojrzeć na samotność, która niekiedy wydaje się stanem nie do zniesienia!

A to wcale nie musi tak być! Bo tak naprawdę – jak powiedział dziś kapłan sprawujący Mszę św. – człowiek nigdy nie jest sam! Jest z nami zawsze Pan Jezus i nasz Anioł Stróż.

 

Wpis: 8 lutego godz. 16:00