„Człowiek nie może mocno stać na nogach o własnych
siłach: ciało ma za ciężkie, uczuciowość zbyt ruchliwą. Potrzebna mu siła,
która by go pociągnęła w górę, podtrzymywała i przemieniała wewnętrznie.
Jeżeli otworzysz swą duszę Bogu, będziesz silny
Jego siłą, a uczuciowość i ciało będziesz miał w swoich rękach, skoro twoje
ręce będą w rękach Boga.
Jeżeli nie przyjmujesz Boga, sam się okaleczasz,
jesteś człowiekiem niedokończonym, człowiekiem niepełnym, bezgłowym, bo
człowiek całkowity to w przedwiecznej myśli Ojca człowiek mocno stojący na
nogach i przebóstwiony.” Michel
Quoist
Wpis: 5 lutego godz. 9:01