środa, 20 grudnia 2023

Stanąć w prawdzie o sobie (3)

 

Najtrudniejsze dla człowieka jest poznanie samego siebie. Człowiek naturalnie lęka się tego poznania. Modlitwa o poznanie swoich ułomności jest prośbą o uwolnienie nas od przekonania, iż „wszystko jest w porządku”. Jest to także prośba o odwagę w patrzeniu na siebie i na całą rzeczywistość taką, jaka ona jest. To wymaga od nas oparcia się na Bogu, na Jego mocy. On da mi światło.

 „Znamy Boga o tyle, o ile wzrasta w nas świadomość nas samych poznawanych na wskroś przez Niego” – mówi Tomasz Merton. Człowiek, który nie chciałby poznać siebie i swojej sytuacji oraz poczuć się za nią odpowiedzialny, nie będzie w stanie prowadzić życia duchowego.

 *Pełne poznanie grzechu nie dokonuje się w jednorazowym wysiłku, ale w długim procesie. Poznanie przychodzi stopniowo, w miarę naszego wzrostu w wolności oraz w coraz większym zaufaniu do Pana Boga. Poznanie grzechu jest nie tylko owocem naszej pracy, ale także w równej mierze owocem otrzymanej łaski. Dlatego św. Ignacy zachęca: „Proś o łaskę poznania grzechów”. Otrzymana łaska idzie zawsze w parze z pracą i wysiłkiem człowieka. Poznanie grzechów jest łaską, a Pan Bóg zawsze daje łaskę w swoim czasie. Trzeba o nią prosić i wierzyć, że Pan Bóg udzieli jej nam, gdyż nie ma On upodobania w grzechu. Pomocna może być modlitwa: Panie, Ty czasem ukrywasz się przede mną. Pozwalasz, abym upadała, abym zobaczyła siebie w prawdziwym świetle, abym uznała wreszcie, że wcale nie jestem taka wspaniała, za jaką się uważam. Czuję wtedy, że wokół mnie jest pustka i tylko mój grzech wywyższony na palu. Daj mi, Boże, siłę i odwagę, abym wykonała ten jeden krok. Krok zaufania Tobie. Wtedy spojrzenie na mój grzech będzie ocaleniem.

Nadrzędnym celem, który mi przyświeca w tym przekazie, jest poznanie siebie, w taki sposób, jak widzi nas Pan Jezus, bo tylko tacy staniemy w Jego obliczu po śmieci. Teraz jesteśmy ogarnięci Bożym Miłosierdziem, ale po śmierci będzie już tylko sprawiedliwość. Sprawiedliwość, która oceni nas ze wszystkiego. Nie chodzi o to, by nas straszyć, ale abyśmy - stając w prawdzie o samych sobie - starali się jak najwięcej w sobie zmienić i poprawić. Póki jeszcze mamy czas!

(Źródło – fragmenty:KarmeliciBosi.pl)

 

Wpis: 20 grudnia godz. 9:05