sobota, 30 września 2023

 

Wczoraj Kościół obchodził święto Świętych Archaniołów.

Archaniołów jest trzech: św. Gabriel, św. Rafał i św. Michał, ale najbardziej znany i kochany  – ten ostatni. Któż go nie zna, któż o nim nie słyszał?! W Rzymie postawiono wiele posągów aniołów, ale ponad wszystkimi króluje majestatyczna postać św. Michała. Zapisał się w historii biblijnej jako ten, który opowiedział się po stronie Boga i pokonał Lucypera wraz z jego stronnikami. Świętemu Michałowi poświęcony jest w Rzymie ogromny zamek (dawniej zamek Hadriana), a na jego szczycie widnieje jego posąg – jakże piękny! 

O jego potędze napisało już bardzo wielu ludzi znacznie mądrzejszych ode mnie. Ale to właśnie On jest mi najbliższy. Modlę się do Niego każdego dnia w łączności ze wspólnotą parafialną po każdej Mszy świętej, a wcześnie rano odmawiam taką modlitwę - egzorcyzm: Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili oddawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę.

Niedawno dostałam pięknie oprawiony kamyk z Góry Gargano, gdzie kilkakrotnie objawił się św. Michał. To tak, jakby relikwie  - osłona przeciw złu.

Wpis: 30 września godz. 9:55