Modlitwa
poranna
Panie, w ciszy
rozpoczynającego się dnia
przychodzę Cię błagać o pokój, mądrość i siłę.
Pragnę
spoglądać na świat
oczami
przepełnionymi miłością;
patrzeć ponad to, co jest tylko pozorem;
widzieć Twoje dzieci tak, jak Ty sam je widzisz,
i dostrzegać w nich to, co dobre.
Panie, daj mi
taką życzliwość i radość,
by wszyscy, którzy się ze mną stykają,
odczuli Twoją
obecność.
I niech będę dla innych chlebem,
jak Ty jesteś nim dla mnie każdego dnia.
Przez Chrystusa
Pana naszego. Amen
(Kard. Suens)
Modlitwa
wieczorna
Oto jestem Panie. Dzień mój ma się już
ku końcowi.
Jeżeli zrobiłem dziś coś dobrego,
dzięki Ci za to, Panie.
Jeżeli zgrzeszyłem, Twoja miłość
niech przebaczy mi
moją ciągle powtarzającą się słabość.
W tej ciszy nocnej, w której wyczuwam
Ciebie –
myślę o innej nocy,
o tej, która nadejdzie, gdzie oczy moje
po raz ostatni ujrzą światło ziemi.
Śmierć nadejdzie tak samo, jak
nadchodzi noc.
Tak jak ona nieunikniona, tak jak ona
głęboka.
Spraw, aby była najpiękniejszą z mych
nocy.
Zasypiając dzisiejszego wieczora,
ofiaruję Ci duszę moją,
tak jakby to była godzina śmierci.
Ojcze spraw, bym zasypiając spokojnie,
uczył się umierać… (Romano Guardini)
Wpis:
7 września godz. 12:12