Jeżeli sądzisz, że jesteś pokorny, (a
może tylko tak ci się wydaje), to wyobraź sobie małe Dzieciątko, które narodziło
się w żłobie w stajni (czy jakkolwiek nazwać to miejsce), na odludziu, bo nikt
nie chciał przyjąć Jego rodziców; w miejscu
– być może cuchnącym zapachem zwierząt tam stacjonujących; w miejscu daaalekim
od jakichkolwiek luksusów; w zimnie, bez jakichkolwiek możliwości ogrzania…
Spróbuj to sobie wyobrazić, chociaż to bardzo trudne! I dodaj do tych wyobrażeń
taką „małą” informację: TYM DZIECIĄTKIEM BYŁ BÓG! W logice żadnego człowieka to
się nie mieści!!!
A zatem – wracając do naszej pokory,
zadajmy sobie kilka pytań:
Czy potrafilibyśmy się tak uniżyć dla innego
człowieka, nawet jeżeli byłyby to nasze ukochane rodzone dzieci, wnuki?
Zejść z piedestału dobrego mniemania o
sobie, o swoim działaniu, o poświęceniu dla
najbliższych, o tym wszystkich, co robimy dla dobra innych?
Czy w ogóle mamy w sobie pokorę – taką najprawdziwszą,
jak miał Pan Jezus, Maryja i św. Józef???
Spróbujmy to przełożyć na naszą codzienność.
Bo prawdziwa pokora – to nie tylko uniżenie, ale również (a może przede
wszystkim!) zrobienie kroku wstecz dla pokazania wartości innego człowieka, to
nie przechwalanie się swoimi dokonaniami;
to umiejętność dostrzeżenia wartości u
innych ludzi,
to odważne przyznanie się do swoich
błędów; to walka z tymi błędami;
to przyjęcie krytyki i zastanowienie
się nad jej zasadnością celem poprawy;
to świadome przyznanie słuszności drugiemu
człowiekowi, pochwalenie go;
to okazanie szacunku dla drugiego człowieka
– kimkolwiek on jest;
to także okazanie wdzięczności drugiemu
człowiekowi nawet za najmniejszą przysługę z jego strony;
to odważne powiedzenie mu: jesteś wielki!;
to śmiałe dostrzeżenie swoich słabości i
błędów;
to liczenie się z możliwością porażki w
tym, co robimy…
Myślę, że to nie wyczerpuje jeszcze
bardzo szerokiej „listy” pokazującej najróżniejsze aspekty pokory w naszym
życiu. Wpatrujmy się w betlejemski żłóbek oraz osoby, które go otaczają. To na
pewno pomoże nam w kształtowaniu postawy pokory! Jestem tego pewna!
Wpis: 14 grudni godz. 11:25