poniedziałek, 6 grudnia 2021

Adwentowe refleksje

 

Adwent – czas oczekiwania na przyjście Pana Jezusa… Te słowa powtarzają się w każdej Mszy świętej. Myślę, że warto się zastanowić nad tym, jak przeżyć ten czas, by moje/nasze spotkanie z Nowonarodzonym było piękne i w pełni doskonałe. Mogę wiele, tylko – czy chcę? Czy odczuwam potrzebę przemiany swojego serca? A nade wszystko – czy wierzę w obecność Boga – Człowieka? W jaki sposób mogę choć w maleńkiej cząstce upodobnić swoje życie do  ubogiej Rodziny z Nazaretu? Do Chrystusa, który narodził się w tak – delikatnie mówiąc – niekomfortowych warunkach? Co mogę Mu ofiarować dzisiaj – ja, człowiek XXI wieku?

Myślę, że Pan Jezus nie oczekuje od nas zbyt wiele! Przede wszystkim pragnie przemiany serca, życzliwego spojrzenia na każdego człowieka, nie tylko tego, który jest nam bliski i miły. To właśnie ten czas przemiany myślenia i przemiany serca. Tak bardzo zabiegamy o pełną lodówkę, spiżarnię… Ważne, aby nasze serca pełne były miłości! Tego życzę sobie oraz wszystkim mieszkańcom naszej Ziemi!

 

Wpis: 6 grudnia godz. 10:25