Zapiski
są luźne i wyrywkowe. Na pewno nie oddają całości wskazań i myśli. Przekazuję to,
co przykuło moją największą uwagę…
Dla
uniknięcia chaosu poukładałam to w punkty.
*Miłosierdzie
nie jest jednoznaczne z pobłażliwością dla błędów, z tolerancją dla grzechu.
Nie jest to też litość.
*Miłosierdzie
– to miłość na wzór PANA JEZUSA. To miłość bezinteresowna.
*BÓG
nigdy nie odwrócił się od człowieka, począwszy od Adama i Ewy.
*BÓG
cierpliwie pochyla się nad człowiekiem, nie pamięta złego! Próbuje człowiekowi
uświadomić konsekwencje zła ludzkiego grzechu.
*BÓG
wyraża ból z powodu nieprawości człowieka.
W swej miłości posyła swojego Syna Jezusa, aby ten przezwyciężył zło.
*Wielkość
Bożego miłosierdzia objawia się w okazywaniu miłości każdemu człowiekowi bez wyjątku.
„On sprawia, że słońce wschodzi dla dobrych i złych.”
*BÓG jest
miłosierny zarówno wobec dobrych, jak i złych. Tych złych ma w swojej
szczególnej opiece.
*Miłosierdzie
Boga jest stałą, niezmienną postawą.
*Jak i w
czym możemy naśladować miłosierdzie Boga?
-W przebaczaniu każdemu człowiekowi.
-Nie nienawidzić nikogo, nawet swego prześladowcy!
-Wykorzystać to wszystko, co niesie nam
życie, dla dobra innych.
-Nie uspakajać swojego sumienia w
czynieniu dobra.
-Prawdziwie zaangażować się w czynienie
dobra.
-Codziennie ćwiczyć się w przebaczaniu
swoim nieprzyjaciołom.
MIŁOŚĆ
POWINNA STAĆ SIĘ STAŁĄ POSTAWĄ CZŁOWIKA – CHRZEŚCIJANINA.
Wpis: 24 lutego godz. 16:41