O Panu Cogito pisałam już w tym miejscu… Ale wracam do
niego, ponieważ wydaje mi się on szczególnie ważny w każdym czasie, również obecnie,
a może nawet tym bardziej obecnie! To takie porte
parole poety Zbigniewa Herberta.
Pan Cogito jest tylko pretekstem do przekazania najważniejszych
prawd o życiu. Jest upersonifikowaniem myśli Kartezjusza Cogito, ergo sum.
Na podstawie obserwacji dokonanych w czasie wędrówki życia dokonuje on pewnego rodzaju résumé, którego wynikiem jest przesłanie,
skierowane do drugiego człowieka, zwłaszcza młodego. Mając świadomość
odwiecznego istnienia, ale i ustawicznego zagrożenia wartości absolutnych -
dobra, piękna, prawdy - wskazuje, jak te wartości zachować.
Gdy myśli się o godnym istnieniu, dopiero wówczas dokonany
przez nas wybór staje się prosty, a żadna cena – zbyt wysoka. Tak pojmuje swoje
człowiecze „bycie na ziemi” Pan Cogito –
człowiek niezłomnie trwający w postawie wyprostowanej, choć nie dana mu
będzie pewność doraźnego zwycięstwa.
Przesłanie Pana Cogito – to
rodzaj świeckiego dekalogu, który ma pomóc człowiekowi w godnym przeżyciu
swoich dni - to wezwanie do uczciwego życia. Wypowiedziane wskazania mają
ogromną moc. Pan Cogito nie widzi jakiejkolwiek alternatywy dla postępowania
człowieka – nakazuje, jak żyć, jak postępować. Podkreśla to rozkazami: idź - bądź odważny, niech odwaga ciebie nie
opuszcza, strzeż się, oglądaj,
powtarzaj, czuwaj, wstań, idź - bądź wierny. To wezwania do czynu:
*Nie wolno być pasywnym wobec życia.
*Nie można być obojętnym na dostrzegane zło: przemoc,
obłudę, fałsz, podłość...
* Człowiek powinien być odważny – zarówno w głoszeniu
swych poglądów, jak i w czynach.
*Powinien jednoznacznie się określić: nazywać po imieniu
wszelkie przejawy zła, przyjąć wobec niego jednoznaczną postawę potępienia i
dezaprobaty, umieć potępić zło, akceptować dobro.
*Należy kierować się odwagą również w przyznaniu się do
własnych błędów.
*Człowieka powinna cechować wrażliwość na krzywdę
poniżanych i bitych, a jednocześnie – pogarda dla ludzi podłych i złych.
*Należy kochać dobro i piękno, odrzucić nędzę moralną.
Człowiek powinien być wrażliwy na niesprawiedliwość.
*Każdy homo sapiens ma obowiązek pozostawienia jakiegoś
śladu po sobie.
*Człowieka powinna cechować pokora, polegająca między
innymi na dostrzeganiu swoich błędów i krytycznym spojrzeniu na swoje
postępowanie, a także na umiejętności korzystania z minionych doświadczeń.
*Bądź wierny i idź! Znaczy to: Bądź wierny sobie,
nie pozwól się stłamsić, miej odwagę wyznawać piękne zasady i świadczyć o nich
swym życiem!
Postawa wyprostowana wymaga wielkiej odwagi, jest zatem trudna! Ale mimo to warto ją przyjąć, by mieć poczucie godnego życia! To jest istotą CZŁOWIECZEŃSTWA!
Wpis: 7 lutego
godz. 9: 30