środa, 4 października 2017

Ks. Jan Twardowski do św. Franciszka:



Święty Franciszku z Asyżu
nie umiem Cię naśladować –
nie mam za grosik świętości
nad Biblią boli mnie głowa
ryby nie wyszły mnie słuchać –
nie umiem rozmawiać z ptakiem –
pokąsał mnie pies proboszcza
i serce byle jakie
piękne są góry i lasy i róże
zawsze ciekawe
lecz z wszystkich cudów natury
jedyne poważam trawę
bo ona deptana niziutka
bez żadnych owoców, bez kłosa trawo –

siostrzyczko moja karmelitanko bosa

Wpis: 4 października g.9:00