Pisałam już wiele o aniele stróżu, kilka
lat temu „wysłałam” nawet z tego miejsca
list do niego skierowany. Jest on niezwykle ważną postacią w moim życiu, a także
w życiu każdego z nas. Chociaż niewidzialny – pomaga, chroni i broni przed
złem, przed najróżniejszymi, nieprzewidzianymi zdarzeniami. Wystarczy tylko go
poprosić i – przede wszystkim – wierzyć w jego obecność. Nieżyjący już Gabriele
Amorth, duchowny Kościoła katolickiego, najbardziej znany w świecie egzorcysta, wiele miejsca poświęcił aniołom stróżom, podkreślając
ich przeogromną rolę w życiu człowieka. Pamiętam, że bardzo mocno akcentował
konieczność zaufania swemu aniołowi. Niezbędna jest nasza prośba; anioł stróż
czeka na nią, w każdej chwili jest gotów do pomocy.
O wielkiej roli anioła stróża mówił św.
Ojciec Pio. Słynne stało się jego wskazanie: „Poślij swego anioła stróża!” W
domyśle – do człowieka, który jest ci bliski, któremu pragniesz przekazać dobrą
myśl, ale także do tego, który jest ci nieprzyjazny, może nawet cię gnębi… I
dodawał z dobrodusznym uśmiechem: „On to załatwi za ciebie!”
Dzisiaj w czasie Mszy św. słyszymy
fragment z Księgi Wyjścia: „Tak mówi Pan: Oto Ja posyłam anioła przed tobą, aby
cię strzegł w czasie twojej drogi i doprowadził cię do miejsca, które ci
wyznaczyłem. Szanuj go i bądź uważny na jego słowa. Nie sprzeciwiaj się mu w
niczym, gdyż nie przebaczy waszych przewinień, bo imię Moje jest w nim. Jeśli
będziesz wiernie słuchał jego głosu i wykonywał to wszystko, co ci polecam,
będę nieprzyjacielem twoich nieprzyjaciół i będę odnosił się wrogo do
odnoszących się tak do ciebie. Mój anioł poprzedzi cię i zaprowadzi… (Wj
23,20-23)
A refren Psalmu 91 głosi: : Aniołom kazał, by strzegli ciebie (Ps 91,1-6.10-11)
A refren Psalmu 91 głosi: : Aniołom kazał, by strzegli ciebie (Ps 91,1-6.10-11)
Wpis: 2 października 2017 g. 9.00