O
radości można mówić nieskończenie… O jej źródłach, z których płynie… Czy to
jest poranne słonko i jego złociste promienie, czy chmurki sunące wesoło po niebie, czy też
dzikie gęsi i żurawie, które przylatują z dalekich krajów… Czy też zwyczajny
uśmiech przechodzącego człowieka… Powodów do radości zliczyć nie zdołam… Każdy
jest ważny i każdy cenny!
Ale
dzisiaj pragnę powiedzieć o nieporównywalnie większym źródle radości… Największym,
jakie człowiek dostrzec zdoła! To ten mały kawałek świętego Chleba – Hostia! Największa
radość i siła do trwania! Święty Chleb, który nie tylko uosabia Chrystusa, ale
jest Jego Świętym Ciałem…
Począwszy
od 1 marca w naszej świątyni będzie trwała całodzienna adoracja Najświętszego Sakramentu!
Jakaż radość! Sam na sam z Panem Jezusem – w ciszy i skupieniu!