Wracam sobie z kościoła
radosna, uśmiechnięta
a tu Wiosna drogę mi zabiega,
kłania się nisko i pyta nieśmiało,
czy z domu tak wcześnie wyjść wypadało…
Przyglądam się jej bacznie,
słowa w myślach ważę,
by jej nie urazić…
I wołam radośnie: Wiosenko kochana,
moja radość wielka!
Wracam od Jezusa, drogiego mi Pana…
Dzielę się mym szczęściem
z każdym, kogo spotkam!
Tobie również mą radość daruję…
Przybywaj radosna do każdego domu…
Ogrzej serca miłością, nie żałuj nikomu
uśmiechu, ciepła i radości wszelkiej
bo to dary Boże - cenne, piękne,
wielkie…