sobota, 16 lipca 2022

Bóg moją ucieczką i mocą (3)

 

Ojciec Święty Benedykt XVI zauważa: „W modlitwie (…), która rozpoczyna Drugi List do Koryntian dominuje motyw pociechy, której nie należy pojmować jako zwykłe pokrzepienie, ale przede wszystkim jako zachętę i wezwanie do tego, by nie poddać się w obliczu cierpień i trudności. Jest to zachęta do przeżywania każdej trudności  w zjednoczeniu z Chrystusem.

Doświadczenie Ludu Bożego uczy jednoznacznie, że najważniejszym źródłem naszego pocieszenia jest Pan Bóg. (…) Czym jest pociecha? To nie bagatelizowanie trudnej sytuacji pustosłowiem: „Głowa do góry, nie jest tak źle.” Boża pociecha to  odbudowa, stwarzanie człowieka na nowo.

Dodam od siebie: Promieniujmy Chrystusem, Jego miłością, Jego świętością, przecież codziennie przyjmujemy Go do serca! Swoją postawą możemy zjednać wielu ludzi, przyciągnąć ich do Boga!

Świętość to powołanie każdej osoby ochrzczonej. (…) Świętość jest prosta, to nic innego jak posłuszeństwo Bogu. „Świętość polega na cnotach dla każdego  przystępnych, potrzeba tylko dobrej woli, woli wiernej, mężnej, roztropnej, cierpliwej, pokornej, wytrwałej. (Jadwiga Zamoyska)

Świętość powinna być radosna i na to wskazują nam święci – na przykład Franciszek, Filip Nereusz, bł. Pierre Frassati. Papież Franciszek na spotkaniu ze studentami wskazywał, że nie można się przyglądać swojemu życiu z balkonu, ale trzeba podejmować wyzwania. „Żyjcie, walczcie o godność człowieka, brońcie wartości. (…) Jeżeli nie pozwolicie się podporządkować dominującym opiniom, ale pozostaniecie wierni chrześcijańskim zasadom etycznomoralnym, odnajdziecie odwagę do tego, by iść pod prąd.” (z książki abp. Stanisława Gądeckiego „Bóg moją ucieczką i mocą”)

 

Wpis: 16 lipca godz. 13;25