„Gdy człowiek Błogosławi Boga, to
wielbi Go, wysławia, dziękuje za to, co od Boga otrzymuje. Gdy błogosławi
drugiego człowieka, życzy mu wszelkiego dobra, a przede wszystkim Dobra
najwyższego, jakim jest sam Bóg. Błogosławić komuś - to życzyć mu
błogosławieństwa Bożego, Jego opieki, hojności, obfitości łask: „Niech cię Pan
błogosławi i strzeże. Niech Pan rozjaśni nad tobą swoje oblicze i będzie
łaskawy. Niech Pan zwróci na ciebie swoje oblicze i nich cię obdarzy pokojem.”(Lb
6, 24-26) (…)
Błogosławieństwo to dar, który
przemienia nasze życie, wybiela je, wprowadza w nie światło, jasność, upiększa
nas, ulepsza. To samo sprawia w nas wiara. Człowiek wierzący, ufający Bogu,
wsłuchany w jego słowo, zachowujący przykazania miłości Boga i bliźniego, jest
prowadzony przez Boga do bezpośredniego spotkania z Nim na modlitwie
uwielbienia i adoracji; jest zapraszany do wejścia w głęboką relację miłości z
Nim, która go uszlachetnia i uszczęśliwia. (…) Po tym rozpoznajemy człowieka
prawdziwie zanurzonego w wierze, że promieniuje Chrystusem.” (s. Anna Czajkowska)
Wpis: 5 czerwca godz. 14:40