Każdy z nas szuka swojej drogi, prawda?
Szuka szczęścia; jakkolwiek by je nazwać, jest nam ono wszystkim potrzebne. Aby
funkcjonować, żyć w przekonaniu, że komuś jesteśmy potrzebni, że możemy coś
dobrego w życiu zrobić, że ktoś nas lubi, kocha, że widzi w nas przyjaciela…
Całkiem niedawno pisałam o szczęściu, bo to temat ciągle aktualny i ważny.
Jesteśmy każdego dnia świadkami
wielkich wydarzeń politycznych, społecznych… Czasami nas dziwią, częściej przerażają;
nie ogarniamy wszystkiego, co dzieje się wokół nas, w świecie. Pomimo ataków
zła w najróżniejszej postaci, marzymy o szczęściu. Ma ono różne postacie.
Współczesna pisarka amerykańska Regina
Brett przytacza za ekspertami takie metody poszukiwania szczęścia:
„Wybieraj czas, nie pieniądze.
Medytuj i módl się.
Pogódź się z przeszłością.
Spędzaj więcej czasu z przyjaciółmi.
Żyj każdym dniem, każdą chwilą.”
Te wskazania poszerza o swoje przemyślenia:
„Osobiście stawiam na mnichów, którzy twierdzą, że sekret polega na
odnalezieniu Boga w chwili obecnej.”
I dalej podaje wiele źródeł szczęścia.
Wybrałam kilkanaście… Oto one:
„To uważnie słuchać.
Dawać wszystkim szansę.
Nie skupiać się na błędach.
Rozkoszować się każdą minutą.
Wiedzieć, kiedy odpuścić.
Śmiać się, kiedy jest się szczęśliwym.
Płakać, kiedy jest się smutnym.
Ustępować.
Niczego nie żałować.
Kochać Boga mimo wszystko.
Przynieść komuś kwiaty.”
Jutro przytoczę inne myśli, są piękne,
ważne i mądre. Każdemu z nas mogą się okazać potrzebne!
Wpis: 12 maja godz. 9:01
