Czasami chciałoby się być jak Ania z Zielonego
Wzgórza! Niezależnie od wieku, bo w każdym z nas drzemią tęsknoty, których nie
zawsze da się wypowiedzieć słowami. Nie chodzi o to, by mieć lat kilkanaście
(bo już dawno minęły!), ale mieć serce wciąż młode, marzenia wielkie, sięgające
gwiazd, być życzliwym wobec wszystkich ludzi i kochać przyrodę! Zachwycać się jej
pięknem w każdym szczególe, w każdej jej cząstce, wsłuchiwać się w śpiew ptaków,
podziwiać i… dziękować Bogu z największą wdzięcznością za cud stworzenia
świata!
Wpis: 10 maja godz. 9:00