Z
przeogromną radością przeczytałam w internecie „List polskich adwokatów w
obronie św. Jana Pawła II”! Pod listem podpisały się 72 osoby – z konkretnych
izb adwokackich w miejscowościach całej
Polski.
Święty Jan
Paweł II nie żyje od ponad piętnastu lat. Gdy umierał, płakaliśmy wszyscy – wierzący
i niewierzący! Jeszcze dziś mam w uszach okrzyki: „Santo subito! Natychmiast
święty!” Trudno było Go nie kochać! Był przyjacielem wszystkich ludzi, wyciągał
rękę do każdego, Żydów nazywał starszymi braćmi, rozmawiał z ludźmi innej orientacji
seksualnej, potępiał zło, ale nie ludzi, był najgorliwszym obrońcą życia,
kochał młodzież z najserdeczniejszą wzajemnością. Był nam przykładem pod każdym
względem – jako człowiek, kapłan, gorliwy czciciel Boga i Maryi, radosny piewca
Dobra i jako wielki patriota. Był autentyczny w tym wszystkim, co robił i
mówił!
Wielki
duchem, wielki swoją osobowością! Trudno wymienić wszystkie walory Ojca Świętego
- cechy, którymi nas ujmował, w przedziwny sposób przyciągał do swojej osoby.
Czyżbyśmy
o tym wszystkim zapomnieli? Przecież piętnaście lat – to nie wieki! Obudźmy się!
Jak można zapomnieć o tak wielkim Człowieku, który zapisał się nie tylko w
historii naszego narodu i Ojczyzny, ale i świata!!! Okrutne głosy, które pojawiły
się w minionym roku, dowodzą nie tylko całkowitej amnezji krzykaczy, ale i
zupełnego braku rozeznania między dobrem a złem.
Św. Jan Paweł
II już teraz nie może się bronić, jest w niebie, ale my – spadkobiercy jego apostolskiego
posługiwania – nie tylko możemy, ale wręcz musimy odkurzyć pamięć i powrócić do
jego nauki, która była przesłaniem nauki samego Boga!
Poniżej
List polskich adwokatów:
„My,
adwokaci, zważywszy że:
święty
Jan Paweł II jeszcze jako Metropolita krakowski dał się poznać jako
pasterz nadzwyczajnej wiary i zatroskania o każdego człowieka, jako
Papież Jan Paweł II tę troskę kontynuował i stawał zawsze
w obronie ludzi ubogich, skrzywdzonych, prześladowanych, chorych,
miłosierdzie wobec człowieka było naczelną zasadą postępowania Ojca Świętego
Jana Pawła II, swą niezłomną postawą godził ludzi i narody, napominał
błądzących i apelował o poszanowanie godności człowieka, stawiając
mu także wymagania z niej wynikające, wyrażamy swój sprzeciw wobec
działań usiłujących zniszczyć nieskazitelny wizerunek Jana Pawła II, który
najlepiej wyraziły tysiące ludzi w czasie jego pogrzebu okrzykiem „Santo
subito”. Tym samym przyłączamy się do sprzeciwu profesorów, którzy już to uczynili
i wyrażamy naszą solidarność z nimi w obronie Św. Jana
Pawła II.
My,
adwokaci, stajemy w pierwszej linii tej obrony, uważając
to za swą powinność i zaszczyt. Św. Jan Paweł II, zwany
„Papieżem praw człowieka”, sprawca upadku systemu komunistycznego, tak wrażliwy
w kwestiach etyki seksualnej, nie jest w żadnym stopniu
odpowiedzialny za nadużycia w tej dziedzinie ze strony
niektórych kapłanów.”
Wpis: 16 stycznia godz. 10:30