środa, 19 czerwca 2019


Cyprian Kamil Norwid  Krzyż i dziecko

„Ojcze mój, twa łódź
Wprost na most płynie —
Maszt uderzy!… Wróć!
Lub wszystko zginie.

Patrz, jaki tam krzyż,
Krzyż niebezpieczny!
Maszt się niesie wzwyż,
Most mu poprzeczny”.

„Synku, trwogi zbądź!
To znak zbawienia;
Płyńmy, bądź co bądź!
Patrz, jak się zmienia!

Oto wszerz i wzwyż
Wszystko toż samo”.
 „Gdzież się podział krzyż?”
„Stał się nam bramą!”

Ten piękny wiersz otrzymałam od mojej przyjaciółki Róży – z serdeczną dedykacją. Jakże głęboki ma sens!