Michel Quoist – to francuski duchowny katolicki i pisarz, zmarły w 1997
roku. Jego słowa ciągle budzą zachwyt (nie tylko mój!) i wciąż kierują nasze
myśli w stronę Prawdy i Dobra. Oto kilka z nich…
*PRZYJACIELU,
usiądź sobie, a ja ci opowiem... Słuchaj sercem, w przeciwnym razie usłyszysz
tylko szmer słów, ale nie zakosztujesz ich smaku ...
*Najgłębszym
pragnieniem w sercu każdego człowieka, przed pragnieniem życia, jest pragnienie
kochania i poczucie, że jest się kochanym. Tam jest prawdziwy głód człowieka
..."
*Nadejdzie
dzień, gdy zrozumiesz, że umrzeć to nie znaczy przestać żyć, ale zaprzestać
kochać...
*Dlaczego
niektórzy ludzie wstydzą się łez? Za każdym razem - niestety rzadko - gdy moje
oczy wypełniały się łzami, doznawałem ulgi i gdzieś we mnie rozkwitały jakieś
nowe kwiaty ..."
*Otóż
nikt nie może objawić się przed sobą, jeśli nie objawi się przed kimś innym
uważnym i kochającym ...
*Zrozumiałeś
teraz, że miłość jest pierwsza w sercu człowieka i że człowiek jest zdolny do
poświęcenia swojego życia, aby żyła miłość. Gdy ty, obolały i zamknięty w
swojej wieży z kości słoniowej, znosisz burze, to dlatego, że jesteś sam
niezdolny do mówienia, okrutnie pozbawiony miłości ...
*Marzyli
o spotkaniach, ale jedno i drugie mówiło: chciałam go zabrać do siebie, ale on
chciał zabrać mnie do siebie. I on, i ona pozostali u siebie połączeni
marzeniem ...
*Może
przyjdzie dzień, że nie będę mógł długo rozmawiać z tobą. Wtedy ci powiem. Ale
zapamiętaj, że nigdy mi nie przeszkadzasz. Czas, który ci daję, będzie czasem
dla ciebie. Trochę mojego życia dla ciebie ...
*Zabijając
miłość, zabijamy życie...
Wpis:
1 kwietnia godz. 9:32