*Trzeba,
Moje dziecko, abyś nie tylko pilnował (-a) swego języka, ale także swych myśli.
Jest konieczne kierować swe myśli ku dobremu, ku życzliwości wypływającej z Mojej
Miłości. Jeśli się tego nauczysz i prosić będziesz o to, nie będzie problemu z pilnowaniem
języka, by nie ranił innych, bo myśli wypełnione Moją Miłością nie pozwolą na
to.
*Nie
staraj się wszystkiego do końca
zrozumieć i poznać. Staraj się natomiast wszystko przyjąć z pokojem, miłością i
wdzięcznością, bo wszystko służy dobru – twojemu i innych. Jest darem dla
ubogacenia twej duszy.
*Twoje
niepokoje, niezadowolenie wobec bliźnich
rodzą się z tego, że czas, siły i inne dobra, którymi dysponujesz,
traktujesz jako swoje własne. Że usiłujesz wykorzystywać je według własnych upodobań i planów, nie licząc się z
tym, że ja chcę cię mieć zupełnie wolnym człowiekiem.
*Po to
stworzyłem człowieka słabym, aby ze Mnie czerpał moc. Po to wzbudziłem w ludzkim sercu głód miłości, aby karmiło się
Moją Miłością. Po to uczyniłem ludzi ubogimi, aby opływali w Moje bogactwa.
*Wszystko
powstaje z Miłości, bo tylko Miłość jest twórcza. Jednocz się z Bogiem – Miłością,
aby rozkwitła dusza twoja wszystkimi
barwami Miłości. Nic nie zastąpi ci Mnie
żywego i prawdziwego, który jestem w duszy twojej i rodzę dobro w twych myślach, słowach i czynach. O tyle rodzę, o ile jednoczysz się
ze Mną i oddajesz Mi siebie.
*Straszny
jest świat depczący Moją cierpiącą Miłość. Taki jest świat – pełen grzechu i
taka jest Moja Miłość, Moje Miłosierdzie dla świata, który je ukrzyżował. Świat
ukrzyżował Mnie powtórnie w sercach moich dzieci.
Wpis: 2 kwietnia godz. 10:50