Trwamy w radości wielkanocnej… Wiosennej,
pełnej słońca w sercu i duchowego uniesienia… Radosne Alleluja rozbrzmiewa z całą mocą i płynie ku nam od ołtarza… Oby zawsze
– nie tylko oktawie uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego!
Dzisiejsza Ewangelia przywołuje św.
Marię Magdalenę, która „stała przed grobem, płacząc. A kiedy tak płakała,
nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie
leżało ciało Jezusa – jednego w miejscu głowy, drugiego w miejscu nóg. I rzekli
do niej: „Niewiasto, czemu płaczesz?” Odpowiedziała im: „Zabrano Pana mego i
nie wiem, gdzie Go położono.” Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała
stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus. Rzekł do niej Jezus: „Niewiasto,
czemu płaczesz? Kogo szukasz?” (J 20, 11-18)
To tylko fragment tejże Ewangelii, ale
bardzo znaczący dla nas, bowiem pytanie: „Kogo szukasz?” - Chrystus kieruje
przez wieki również do każdego z nas. Podkreślił to kapłan sprawujący poranną
Mszę świętą.
Zatem postawmy sobie to pytanie, kogo
naprawdę szukamy? Czego szukamy w życiu? Czy pragniemy szczęścia – takiego najprawdziwszego,
które może nam zapewnić nam tylko ON – nasz PAN JEZUS CHRYSTUS?!
Wpis: 23 kwietnia godz. 10:47