Witaj, mój Czcigodny Patronie, Święty Janie
Chrzcicielu!
Nigdy nie
zwracałam się do Ciebie z tego miejsca, bo uważałam, że nie wypada przypominać
o swoich imieninach. Ale przecież nie o przypominanie tutaj chodzi, ale o to,
aby uczcić Ciebie, Wielki Proroku, zapowiadający przyjście Chrystusa - Mesjasza.
Jakże wielki w swej skromności, jak wielce święty wśród świętych, jak odważny wśród
sobie współczesnych! Nie znałeś lęku, obce były Ci bojaźń i trwoga, głosiłeś
Boga! Głosiłeś prawdę wbrew woli namiestnika Heroda i nieprawnie poślubionej
jego żony Herodiady. Zginąłeś za prawdę. Zginąłeś, ale pamięć o Tobie trwa! Czci
Cię cały Kościół Święty!
Jakże
jesteś nam bliski, choć zginąłeś prawie dwa tysiące lat temu! Jakże aktualny na
dzisiejsze czasy! Ucz nas miłości do Boga, ucz pokory i skromności, naucz
odróżniać dobro od nikczemności, odwagi w nazywaniu każde zła złem. Patronuj nam
w życiu codziennym, pomagaj rodzinom, małżeństwom, które nie radzą sobie z
kryzysami. Ucz nas wszystkich odwagi w przyznaniu się do Chrystusa!