Pokłon Trzech Króli autorstwa Gentile da Fabriano (1423 r., Florencja) |
Dzisiaj uroczystość Objawienia Pańskiego, potocznie zwana Świętem Trzech
Króli. Trzej władcy - mędrcy przemierzają setki kilometrów, by złożyć hołd Jezusowi.
Przychodzą z dalekich krain. To wiemy, pamiętamy…
Ale warto głębiej zastanowić się nad
tym ważnym wydarzeniem, które Kościół kultywuje od ponad dwóch tysięcy lat, w
trochę innym kontekście. Mędrcy klękają przed Panem z największym szacunkiem i uwielbieniem. Przecież to nic innego, jak
najpiękniejsza modlitwa! Mędrcy uczą nas modlitwy! Pełnej szacunku, ufności i
uwielbienia! Ich determinacja w znalezieniu Nowonarodzonego, niezważanie na
trudy podróży i jakiekolwiek przeszkody jest dla nas, wyznawców Chrystusa,
doskonałym wzorem pragnienia Boga, Jego bliskości – nie tylko od wielkiego święta,
ale każdego dnia, każdej chwili. Jego obecność w naszym życiu, w codzienności,
nieraz tak trudnej do udźwignięcia, pomaga, rodzi nową nadzieję, że przecież nie
jesteśmy sami z naszymi troskami.
Warto w taki sposób spojrzeć na
uroczystość Trzech Króli i uczyć się od mędrców drogi do Chrystusa – wytrwałej,
nieustannej i pełnej nadziei. Warto cierpliwie szukać, by GO nieustannie na
nowo odnajdywać – czy to w drugim człowieku, czy w wydarzeniach, które przynosi
życie, które nieraz boleśnie nas dotykają, czy też w cierpieniu…
Wpis: 6 stycznia godz. 9:17