Dość często zastanawiam się, ile jest
we mnie, w każdym z nas – faryzeizmu… O faryzeuszach słyszymy w Ewangelii,
również w dzisiejszej. Lubili wystawać na widocznych miejscach, aby pokazać
swoją pobożność, lubili być chwaleni; gorszyli się Panem Jezusem, jego
wspaniałymi czynami, uzdrowieniami, jego otwartością wobec „tych, którzy źle
się mają”. Chrystus – uosobienie najdoskonalszej miłości Boga i bliźnich – był
im solą w oku.
Bardzo łatwo można to przełożyć na
czasy nam współczesne. Postawa faryzeizmu nie jest obca nam – ludziom XXI
wieku, mimo że uczęszczamy do kościoła, przystępujemy do sakramentów świętych i
– być może – uważamy się za dobrych ludzi. Ale… ileż w nas krytykanctwa (wobec
innych – nie wobec siebie), oceniania innych (nie siebie!), posądzania… Ja bym
tak nie postąpił – nie postąpiła – głosimy. Ale przecież nie wiesz, co ten
człowiek czuje w swoim sercu! Może walczy ze swymi niedoskonałościami, może
bardzo pragnie stawać się lepszy. Od krytyki (często zjadliwej) nikt nie stanie
się lepszy! Krytyka nic nie kosztuje, aby ukazać kogoś w dobrym świetle, trzeba
przynajmniej odrobinę dobrej woli i życzliwości! Ileż słów potępienia słyszymy
wobec kapłanów! To prawda, że zło (czytaj: szatan) wkrada się również do
Kościoła, ale dostrzeżmy (przynajmniej spróbujmy dostrzec) dobro, które płynie
z tegoż Kościoła, którego przecież w większości jesteśmy członkami! Doceńmy świętą
i gorliwą posługę kapłanów, a jest ich naprawdę wielu! Nie można przez pryzmat
kilku oceniać wszystkich! Módlmy się za nich, bo właśnie ta modlitwa jest im
bardzo potrzebna, a nie – miażdżąca krytyka!
Kto lub co cię upoważnia, człowieku, do
potępiania innych, w tym również Ojca Świętego, księży, swoich znajomych i
nieznajomych?! Kto cię upoważnił, skoro sam nie jesteś ideałem, popełniasz
wiele błędów, może nawet gorszących!
I jeszcze jedno nasuwa się pytanie: Czy
nie szkoda ci czasu na obgadywanie innych!? Jest tyle pięknych rzeczy, które
właśnie w tym czasie możesz wykonać! Możesz przecież ten czas wykorzystać na
Różaniec. Weź do ręki paciorki i pomódl się za tych wszystkich, którzy wydają
ci się źli; może to właśnie dzięki twojej modlitwie zmienią się!
Wpis: 13 stycznia godz. 10:38