piątek, 21 lipca 2017

Warto przemyśleć

„W życiu za wszystko się płaci, za dobro i za zło. Za wszystko.” Te słowa wypowiedział kiedyś św. Ojciec Pio. Każdy z nas może się przekonać o ich prawdziwości! Można je też rozwinąć… Każdy dobry, nawet najmniejszy uczynek, każda dobra myśl skierowana ku drugiemu człowiekowi – wraca do nas w dwójnasób; nawet uśmiech, zdawałoby się całkiem zwyczajny. Bo dobro rodzi dobro!
A zło? Też wraca! Często ze zdwojoną mocą! Krzywda, jaką wyrządziliśmy komukolwiek – niezależnie od jej wielkości – też wraca! Znikąd się nie wzięło powiedzenie: Pan Bóg za dobro wynagradza, a za zło karze. Nie prędzej, to później zapłacimy za swoje nieprzemyślane, niemądre decyzje, za grzechy, które wyrządziły komuś krzywdę. Jeżeli ktoś cierpi przez nas, otrzyma to z nawiązką od życia.
Nie są to jakieś złowieszcze słowa, które mają kogokolwiek zastraszyć! Ale na pewno warto nad nimi się zastanowić, a zwłaszcza nad swoim życiem: ile w nim autentycznego dobra, a ile zła w postaci krzywdy, którą wyrządziłem komukolwiek!
Słowa św. Ojca Pio mają głęboki sens. Znam wiele przykładów z życia, które potwierdzają tę prawdę.

Wpis: 21 lipca g. 11:50