poniedziałek, 31 lipca 2017

O równowadze...


Kończy się lipiec – upalny i nieprzewidywalny w swych pogodowych kaprysach – raz pełen ulewnego deszczu, to znów – zniewalający nas żarem słońca… Podobny nieco do  człowieka, jakże zmiennego i niestałego w swych uczuciach, nastrojach… Radosnego, gdy wszystko układa się po naszej myśli, gładko i bez zakłóceń. Ale jak to wygląda w chwilach próby, gdy bieda lub choroba zapuka do naszego okna, gdy nagle, zupełnie niespodziewanie spadnie na nas jakieś niepowodzenie, doznamy jakiejś przykrości… To wszystko jest próbą – naszej woli, naszego wytrwania.
Pamiętaj o zachowaniu równowagi w trudnych chwilach – radził Horacy.