czwartek, 29 grudnia 2016

Wskazania z książeczki „O naśladowaniu Chrystusa”

Trwaj mężnie w postanowieniach i czystej intencji dążenia do Boga.
Nie ulegasz złudzeniu, jeżeli niekiedy wpadasz w zachwyt, a zaraz potem wracasz do zwykłych niedoskonałości. Nie popełniasz ich bowiem z rozmysłem, lecz raczej podlegasz im mimo woli. A jak długo nie masz w nich upodobania, lecz im się sprzeciwiasz, tak długo przyczyniają się one do zasługi, a nie do zguby.
Wiedz, że odwieczny nieprzyjaciel usiłuje przeszkodzić twoim dobrym chęciom i zamiarom odciągając cię od wszelkich ćwiczeń pobożnych, mianowicie od czci świętych, od  rozpamiętywania męki Chrystusa, zbawiennej pamięci na grzechy, od czuwania nad własnym sercem i mocnego postanowienia praktykowania cnoty.
Podsuwa ci mnóstwo złych myśli, aby wzbudzić w tobie nudę i wstręt, odwieść od modlitwy i pobożnego czytania. Nie podoba mu się pokorna spowiedź i gdyby mógł, odepchnąłby cię od Komunii świętej.
Nie wierz mu, nie zważaj na niego, choćby nie wiem, jak często zastawiał na ciebie swoje zwodnicze sidła.
Gdy ci podsuwa złe i brudne myśli, jemu je przypisuj. Powiedz mu: Idź precz, duchu nieczysty! Wstydź się, nędzniku! Odejdź ode mnie, wstrętny zwodzicielu! Ze mną jest Jezus! On moim potężnym obrońcą!
Wolę umrzeć, wolę znieść wszelką mękę, niż przyzwolić tobie. Milcz i ucisz się! Nie będę cię słuchał, choćbyś się silił na największą udrękę. „Pan światłem i zbawieniem moim, kogóż mam się lękać? Panie, opoko moja i mój Zbawicielu!”
Tomasz a’Kempis

Wpis: 29 grudnia g. 13:30