wtorek, 15 kwietnia 2025

O Chrystusowej pokorze i naszej...

 

Refleksje wokół męki Pana Jezusa trwają… Miłość do człowieka, ale i wielka pokora zdecydowały o dobrowolnym podjęciu męczeństwa Chrystusa! Wpatrując się w Krzyż święty, zadajmy sobie pytanie: A jaka jest moja pokora? Czy  ogóle jest? To właśnie ten czas, gdy warto i trzeba się zastanowić nad swoją pokorą…

Kolejny raz wróciłam do „Złotej książeczki o praktyce pokory”. Przypomnę, że dzisiaj liczy już ok 140 wydań w różnych językach. W tej formie ujął i wydał ją Ojciec św. Leon XIII, kiedy jeszcze był biskupem w Perugii.

Książeczka nie jest łatwa w odbiorze i początkowo może budzić sprzeciw, a nawet oburzenie, trudno bowiem przyznać się do braku pokory we własnym życiu! Ale zauważmy, że czytały ją miliony ludzi na świecie, a jej współautorem jest wielki Papież Leon XIII. Książeczka zawiera wiele cennych wskazań, pouczeń, rad! Można się w nich „przejrzeć” jak w lustrze i… udoskonalić samego siebie.

Oto cytaty:

*Boski Zbawiciel przyjął na siebie do tego stopnia piętno pokory, iż zdał się ludziom być sromotą, aby nas nauczyć własnym przykładem, jaka jest jedyna droga wiodąca do nieba.

„Pokora jest podstawą doskonałości chrześcijańskiej. Aby stać się wielkim, trzeba zacząć od zniżenia się.

*Pan Bóg łaskę swoją daje jedynie pokornym i samych pokornych wywyższa.

*Otwórzcie oczy dusz waszych i zobaczcie, że sami z siebie nie macie nic dobrego, z czego mielibyście mieć powód do uważania siebie za coś ważnego. Z siebie macie jedynie grzech, niemoc i nędzę. A co do daru natury i łaski, jakie są w was - ponieważ odebraliście je od Boga – z którego wasze istnienie w Nim wzięło początek, Jemu więc należy się chwała, nie wam. Rozbudźcie więc w sobie głębokie poczucie nicości i starajcie się, aby rosło nieustannie w waszym sercu. Starajcie się przekonać w waszym sercu, że nie ma na świecie nic tak próżnego i tak śmiesznego, jak chcieć być cenionym za dary, użyczone sobie ze szczodrobliwej łaski Stwórcy.

*Myślcie często o tym, jaka jest wasza niemoc, jakie zaślepienie, jaka nieczułość serca, jaka niestałość, jaka oziębłość dla Boga, a jakie przywiązanie do stworzeń, jakie mnóstwo wad, którymi skażona jest ludzka natura. To wam bardzo dopomoże w zanurzaniu się we własnej nicości; do tego, abyście się mieli za bardzo małych i lichych w oczach swoich. (cdn…)

 Przekazane wyżej myśli nie są pouczaniem kogokolwiek! To przede wszystkim lekcja pokory dla mnie samej!!!

Wpis: 15 kwietnia godz. 10:35