wtorek, 14 czerwca 2022

O innych zgubach

 

Myślę że warto zawrzeć bliższą relację ze św. Antonim, a może nawet zaprzyjaźnić się z tym wielkim Świętym. Funkcjonuje on w naszej mentalności przede wszystkim jako ten, który pomaga odnaleźć zgubę. Konkretnie chodzi o jakąś rzecz materialną. Ale przecież gubimy nie tylko przedmioty! I tu właśnie postawiłabym znak zapytania: Co gubimy?

Myślę, że w ciągu swojego życia – niezależnie, jak długo ono trwa – gubimy bardzo wiele. I nad tym warto i trzeba się zastanowić! Przecież niejednokrotnie pytamy samych siebie, co się ze mną stało, z tą osobą, którą byłem/byłam jeszcze tak niedawno?

Gdzie podziały się moje wielkie marzenia?

Co się stało z moją miłością, którą ślubowałam/ ślubowałem przy ołtarzu?

Gdzie zawieruszyły się moje pragnienia o byciu lepszym człowiekiem?

Gdzie jest moja wiara, którą zaszczepili we mnie rodzice?

Gdzie jest moja odwaga w przyznawaniu się do Pana Boga?

Co się stało z moimi przyrzeczeniami, obietnicami danymi przyjaciołom?

A może zagubiłem/zagubiłam nawet swoją tożsamość, ukształtowaną przez rodziców, kapłana, ludzi światłych, których Pan Bóg postawił na mojej drodze?

Warto sobie w ciszy serca odpowiedzieć na te pytania! Szczerze i prawdziwie, bez żadnych wykrętów! I – co najważniejsze! – w tych sprawach zwrócić się do św. Antoniego z gorącą prośba o odnalezienie duchowej zguby!

 

Wpis: 14 czerwca godz. 9:40