sobota, 30 października 2021

 

Nigdy nie wolno czuć się lepszym (czytaj: doskonalszym, wyborniejszym, znakomitszym, wspanialszym) od innych! Tak właśnie myślę! Może niekiedy tak się komuś wydaje, ale uważam, że jest w błędzie.

Wielki Sokrates – mędrzec wszech czasów – który posiadł ogromną wiedzę, pod koniec życia wyznał: „Wiem, że nic nie wiem.” A inni wielcy filozofowie – na przykład św. Augustyn czy św. Tomasz z Akwinu, na których dociekaniach opiera się nauka?!

Nasuwa się spostrzeżenie, że im kto mądrzejszy, tym skromniejszy w swojej ocenie.

Moje przekonanie ma swoje odniesienie do Pana Boga oczywiście! To On, Stwórca, obdarował nas życiem, ale i wieloma darami, choćby w postaci przyswajalności sobie wiedzy, mądrości, możności ogarniania najróżniejszych pojęć, sprawności w różnych dziedzinach, rozeznawania problemów etc. etc.… Absolutnie wszystko, co zdołaliśmy osiągnąć, jest darem Bożym. Miejmy tę świadomość i bądźmy wdzięczni Stwórcy!  

Przy różnych okazjach wracam do św. Faustyny, osoby, która ukończyła zaledwie trzy klasy szkoły podstawowej… To właśnie ją wybrał Pan Jezus nie tylko na swoją sekretarkę, ale i herolda Miłosierdzia Bożego. Skromną zakonnicę zna dzisiaj cały świat!

To jest przeogromny temat; można snuć rozważania długo, długo…

Skromność i pokora są prawdziwą ozdobą człowieka. Są tacy ludzie, „naznaczeni” tymi pięknymi zaletami! Promieniują!

 

Wpis: 30 października, godz. 12:15