poniedziałek, 20 lipca 2020

W kontekście "złotych myśli"


Pan Jezus mówi do człowieka:
„Jeżeli nie potrafisz dochować tajemnicy, jesteś niegodny nie tylko  imienia ucznia Serca Mojego, ale i zaufania bliźniego, a jeszcze mniej godny sekretów przyjaciół, a najmniej Moich tajemnic.
Jeśli usłyszałeś słowo przeciw bliźniemu swemu, niech ono umrze w tobie, nie rozerwie cię, synu, ani w żaden sposób ci nie zaszkodzi. Obmawiający plami swoją duszę i zraża sobie wszystkich. Jest bowiem narzędziem zła podwójnie zatrutym.
Nie zawsze godzi się mówić prawdę, a kłamać nigdy nie wolno. Potrzeba więc roztropności, aby mówiąc dobrze czy źle, nie zgrzeszyć przeciw miłości i innym cnotom.
W takich okolicznościach uciekaj się do Serca Mojego, a namaszczenie jego miłości pouczy cię, jak masz postąpić. No i módl się, synu, aby otrzymać ducha świętej prostoty, która twoje obcowanie z bliźnim uczyni im i tobie miłym i owocnym, a Mnie przyniesie cześć i chwałę.” (Z książki „Naśladowanie Najświętszego Serca Jezusowego”)