Najświętsza
Eucharystia zawsze budziła moją radość i świadomość, że nasz PAN JEZUS CHRYSTUS
jest wśród nas! Przychodzi, umacnia, prowadzi i kieruje moim życiem. Wystarczy
tak niewiele - zaprosić Go do serca, do życia każdego dnia! Czy to życie było
łatwe? Zapewne nie zawsze! Podobnie, jak życie każdego z nas. Ale nasuwa się jeszcze
inna myśl, mianowicie, czy zawsze byłam Mu posłuszna we wskazaniach,
natchnieniach… Na pewno nie! Słowa „Bądź wola Twoja” są ciągle aktualne. Od wieków!
Wystarczy sięgnąć do Biblii (teraz mamy wiele czasu, by nadrobić zaległości w
tej pięknej lekturze), by zauważyć, że człowiek, obdarzony przecież tak wieloma
łaskami przez Boga – Stwórcę, często sprzeniewierzał się Jego woli. I… potem cierpiał!
Nie o tym
jednak chciałam napisać; myśli nasunęły się same.
Chciałam
przywołać słowa usłyszane w czasie dzisiejszej Mszy świętej – słowa pełne
nadziei, zaczerpnięte z Psalmu 130,5.7:
„Pokładam
nadzieję w Panu i w Jego słowie, u Pana jest bowiem łaska i obfite odkupienie.”
Po
błogosławieństwie kapłan zwrócił się do wiernych słowami: Bądźmy apostołami
pokoju i nadziei!
Ten pokój
i nadzieję niesie nam wszystkim właśnie Eucharystia; teraz uczestniczymy w niej
duchowo, ale cieszmy się, że mamy taką możliwość! Codziennie jest wiele miejsc
na świecie, z których poprzez media płynie do nas Chrystusowa nadzieja. W
Polsce – codziennie z Krakowa – Łagiewnik o godz. 7.00, z Jasnej Góry o 13.30. W każdą niedzielę – z naszego
parafialnego kościoła w Przeźmierowie. Wystarczy wejść na stronę naszej
parafii, by usłyszeć krzepiące słowa naszego Księdza Proboszcza, które umacniają
i pozwalają trwać! www.parafiaprzezmierowo.pl
Wpis: 23 marca godz. 9:56