Myślę, że
ten trudny czas, który aktualnie przeżywamy, można w jakiś sensowny sposób wykorzystać.
Może
warto spojrzeć na swoje życie z innej perspektywy?!
Może warto
sobie uświadomić swoje błędy, popełnione w przeszłości?
Może
zastanowić się nad swoim życiem?
Gdzie upatruję
jego sensu?
Co dotąd
było dla mnie najważniejsze?
Może przewartościować
to życie?
Dostrzec
bezsens zabiegów, które teraz zupełnie nie mają sensu i zdają się bezużyteczne?
Może jest
to czas ocknięcia się i refleksji, że ponad wszystkim jest PAN BÓG i do Niego
warto się zwrócić, skorzystać z zaproszenia, które nieustannie kieruje do nas
wszystkich: „Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni jesteście.”
Może
należy uznać swoją małość i bezradność i przyznać, że nie wszystko mogę własnymi
siłami, choć tak często mi się wydaje!
To
prawda, że homo sapiens osiągnął szczyty techniki i najwyższy pułap w różnych
dziedzinach, ale może zapomniał, że absolutnie wszystko – rozum, mądrość, zdrowie,
bezmiar łask - otrzymał od naszego Pana?
Właśnie
teraz najbardziej uwidacznia się bezradność człowieka wobec pandemii, która
opanowała cały świat!
Ja też
zadaję sobie wiele pytań!
Wpis: 18 marca godz. 10:30