Wsłuchajmy
się w słowa PANA JEZUSA,
skierowane
do Alicji i do każdego z nas:
*Kocham
cię i wypełniam Sobą. (…) We Mnie nie ma czegoś takiego, jak nienawiść, złość,
żal do kogoś. Nie ma niczego, co nie jest miłością. Jeśli pozwolisz, abym cię
wypełniał, w tobie też znikną uczucia negatywne. Po prostu nie będziesz do nich
zdolny(-a).
*Niech
wszystko, co ciemne, przestanie istnieć w blasku twej wybaczającej miłości. Nie
może być w twym sercu i w twej pamięci żadnego żalu czy niechęci. Wszystko
niech spłonie w ogniu miłości. Pragnij tego ponad wszystko. Pragnij, niech cię
ogarnie i wypełni Moja Miłość.
*Niech w
miłości rozpłynie się i zniknie wszelkie zło, jakim dotknęli cię ludzie. Niech
twoja wybaczająca miłość będzie jak ocean, w którym unicestwiona zostanie każda
kropla ludzkiej nieżyczliwości, złośliwości, zazdrości. Każda kropla twojego
bólu.
*Twoja
dobroć i ofiarność ma wielką wartość – nieprzemijającą. Pamiętaj o tym i o ćwiczeniu
się w cierpliwości. Znoś wszystko z pogodą
w sercu i życzliwością. Jestem i patrzę na ciebie i raduję się, gdy
widzę swoje odbicie w tobie.
*Wszystko,
cokolwiek czynisz swoim sercem, umysłem lub dłońmi – musi zaczynać się od
modlitwy. Tyle miłości, mądrości i pokoju w twoim sercu. Od siebie nie masz nic
do dania. Wszystko jest owocem modlitw.
*Pielęgnuj
w sobie życzliwość, miłość i miłosierdzie, i wysyłaj do innych. Najbardziej do
tych, którzy są zagubieni, zniewoleni złem. Ranią cię ludzie, którzy sami
cierpią wewnętrzne rozdarcie. Tych trzeba otaczać miłością i modlitwą, by
zaleczyć ich rany.
Wpis: 20
września godz. 20:02