piątek, 24 maja 2019


Przypominam sobie często ten fragment kazania wygłoszonego w czasie Mszy św. w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa…
„Zdarzyło się, że odwiedził dobrego, wierzącego katolika człowiek, który był innej wiary. I ten katolik zaprowadził go do kościoła, żeby pokazać, jaką piękną ma świątynię. Oprowadza go, pokazuje obrazy, zabytki i wszystko, co wokół najpiękniejsze. I w końcu wskazuje na tabernakulum, mówiąc, że to takie najważniejsze miejsce, w którym mieszka Pan Jezus. On jest ukryty pod postacią chleba – to jest nasz Bóg!  My w to wierzymy! A ten na to: E, tam opowiadasz! Ten więc tłumaczy mu, że jest tam Bóg – tylko ukryty za zasłoną chleba. A ten odpowiada: Gdyby tu był twój Bóg, to ty już byś tutaj twarzą na ziemi leżał i pokłon Mu oddawał. A ty chodzisz ze mną, jak po muzeum!”
A my? Czy wierzymy? Czy szanujemy to miejsce?! Przecież tam mieszka nasz BÓG!

Wpis: 24 maja godz. 9:01