Był kiedyś taki film „Nie lubię
poniedziałku” – komedia ukazująca najróżniejsze niezaplanowane przygody Polaków
w pierwszym dniu tygodnia. Śmiechu było co niemiara!
A ja lubię poniedziałek! Nowy tydzień
przynosi nowe perspektywy, nowe plany, ciekawe wyzwania… Jest taki świeży i
twórczy! Rozpoczynając nowy tydzień, pozwala uwierzyć, że każdy dzień będzie piękny,
radosny i w mądry sposób pracowity. Zwłaszcza, gdy rozpoczynamy go z Panem Jezusem
w sercu!
Dobrego dnia zatem wszystkim życzę! I
optymizmu!