wtorek, 25 sierpnia 2015

Nie skupiać się na porażkach!

W kontekście poprzednich refleksji o radości, płynącej z nadziei pokładanej w Bogu, pragnę dodać słowa, które usłyszałam któregoś dnia. Wydały mi się ważne: Nie skupiać się na porażkach! Często popadamy w rozpacz, że coś nam się nie udało, choć tak bardzo się staraliśmy i na ich powodzeniu tak bardzo nam zależało. I tak rozważamy, rozważamy, pielęgnując w sobie zgorzknienie i coraz większy brak wiary w swoje możliwości.

   No, właśnie! Nasze możliwości są niewielkie, dość ograniczone… Ale z pomocą Bożą możemy dokonać wiele. A może te sprawy okażą się nie tak ważne, jak początkowo nam się wydawało? Może naprawdę nie warto nad nimi się zatrzymywać, ale tylko zastanowić się, jak można to zmienić, naprawić. I poprosić Pana Jezusa o pomoc! Jest niezawodny, tylko trzeba trochę naszej cierpliwości! I ufności!

   Rok temu przepisałam takie słowa ze znanej książki Curta Cloningera "Połącz się z Bogiem", przypominam je, są bardzo krzepiące: Jak naprawdę Mi ufasz, to się nie martw. Zawsze zamiast się martwić, módl się. Zamień swoje obawy w modlitwę. Po rozmowie ze Mną poproś, żebym dał ci Mój pokój i czekaj cierpliwie, aż go otrzymasz. Chcę zabrać twoje troski i dać ci Mój pokój, ale ty musisz pozwolić im odejść. Bezpowrotnie. Pozostaw je w moich rękach. W ten sposób to działa. Zaufaj Mi. Ja tu dowodzę. Twoja Twierdza Bóg.”