Obejrzałam piękny film! Ta informacja wystarczyłaby za wszystkie zachwyty i wyrazy pełne uznania dla twórców, ale… pragnę przybliżyć Państwu to dzieło, bo – uważam – w pełni na to zasługuje! Film nosi tytuł „Bojaźń Boża początkiem Mądrości” i jest wyborem wspaniałych tekstów o Mądrości Bożej, które pochodzą z Księgi Mądrości, Mądrości Syracha, Księgi Przysłów i z Pierwszego Listu świętego Pawła do Koryntian. Ukazują one Mądrość jako dar od Boga, o który trzeba zabiegać, a warunkiem jej jest Bojaźń Boża.
Twórcy
– pan prof. Michał Sznajder i biblista pan Adam Mazurek – dokonali czegoś
niezwykle pięknego! Prawdę mówiąc, jestem pod tak ogromnym wrażeniem, że
najchętniej milczałabym, bo milcząco można doskonale kontemplować piękno… Ale
moim zamierzeniem jest podzielenie się z Państwem kilkoma refleksjami.
Całość
jest doskonale skomponowana – jako tło muzyczne posłużyła pieśń „Ave Maryja”
Szuberta. Towarzyszy nam przez cały
film, wnosząc spokój i wyciszenie. Przenosi widza w zupełnie inny świat – z
dala od codziennych, często bardzo męczących spraw. Jednak – paradoksalnie –
przez cały czas przewijają się obrazy
właśnie z życia wzięte – wśród ludzi żyjących na różnych kontynentach. Doskonale
dobrane do tekstów obrazy z całego świata pokazują wielkość dzieła Bożego. Wzruszają
obrazy z życia rodzinnego – czy to małych dzieci, czy ludzi starszych… Przez
krótką chwilę pokazał się obraz kobiety dojrzałej z bukietem polnych kwiatów.
Urzekł mnie swoją urodą!
A
dlaczego film nosi tytuł „Bojaźń Boża początkiem Mądrości”? Bo – jak wspomniałam
na początku - Bożą mądrość głosi! Najpierw należałoby powiedzieć, że Bożą
mądrość odsłania, bo często tejże mądrości nie jesteśmy świadomi! Wymowa filmu
jest jednoznaczna: całemu naszemu życiu towarzyszy Pan Bóg, wszechogarniający
swoją Boską mądrością życie człowieka.
Nie
ma tutaj natrętnej moralistyki, przekaz jest bardzo oszczędny w słowach:
przekazuje tylko słowa z Biblii. Ciepły i zarazem wyrazisty głos pana Adama,
czytającego fragmenty Słowa Bożego doskonale harmonizuje z całością. Wielkie
wyczucie biblijnego stylu, znawstwo Biblii.
Pragnę
zwrócić również uwagę na początkową sekwencję filmu, w której został ukazany
nasz Ks. Proboszcz Tomasz Szukalski. Taki prawdziwy, autentyczny w swej
świętości – z brewiarzem w ręce, skupiony w modlitwie. Taki, jakim go znamy w
rzeczywistości. To bardzo piękne sceny!
Wszystko
połączone jest w harmonijną całość. To kontemplacyjny film, którego przesłanie
jest przynagleniem do ukochania Mądrości przez dzieci, młodzież i starszych. Zatem
– skierowany do każdego z nas! To film, który nie nuży, wręcz przeciwnie - chce
się go wielokrotnie oglądać. Najpiękniejsze teksty, profesjonalny lektor,
refleksyjny podkład muzyczny oraz równoległe napisy czytanych tekstów stanowią,
że film ten jest unikalnym działem sztuki.