Stwierdzone przypadki cudów
eucharystycznych pochodzą głównie z Włoch, gdzie w okresie od roku 1000 do 1772 stwierdzono ich szesnaście. Do
najsławniejszych z nich należą zdarzenia w Trani (1000 r.), Ferrarze (28
marca 1171), Alatri (1228), we Florencji (30 grudnia 1230 i 24 marca 1595), w
Bolsenie (1264), Offidzie (1273), Maceracie (25 kwietnia 1356), Turynie (6
czerwca 1453), Asti (25 lipca 1535 i 10 maja 1718), Sienie (14 sierpnia 1730)
i San Pietro a Patierno (27 stycznia 1772). Jedno z ostatnich tego rodzaju
zdarzeń odnotowano w 1984 r. w Watykanie w czasie Komunii św., której Jan
Paweł II udzielał w swej prywatnej kaplicy grupie pielgrzymów z Azji. Gdy
Komunię przyjmowała pewna Koreanka, hostia stała się kawałkiem ciała. Ojciec
Święty w głębokim milczeniu pobłogosławił kobietę i udzielał dalej Komunii. Cuda przeistoczenia miały miejsce, by
umocnić wiarę w prawdziwą obecność Chrystusa podczas konsekracji. Zdarzały
się także, gdy profanowano Najświętszy Sakrament. W 1194 roku w Augsburgu
pewna kobieta postanowiła trzymać Hostię u siebie w domu. Przyjęła Komunię
św., ale nie połknęła jej, schowała w chustę i zaniosła do domu. Po latach,
dręczona wyrzutami sumienia, wyznała prawdę kapłanowi, a ten po otwarciu
zrobionego przez kobietę relikwiarza, zobaczył, że hostia zamieniła się w
kawałek Ciała. Taki sam cud zdarzył się ponad sto lat później we Włoszech,
kiedy młoda dziewczyna ukryła Hostię, by przekazać ją kobiecie, która miała z
niej uczynić eliksir miłosny, a także, gdy pewna mężatka chciała z Komunii
św. sporządzić lekarstwo na niewierność męża. Również profanacja, której dokonano
nieumyślnie, była powodem przemiany Najświętszego Sakramentu. W 1330 roku w
Sienie we Włoszech pewien kapłan został wezwany do chorego. W pośpiechu nie
umieścił Hostii w pudełeczku, lecz włożył ją między kartki brewiarza. Wokół
niej na kartkach utworzyły się ślady krwi. Jedna z tych kartek przetrwała do
dziś. Eucharystia ma także uzdrawiającą
moc. Pewien dominikanin, o. Franciszek Lerm, z biegiem lat tracił wzrok, aż
stał się niewidomy. Na modlitwie wyprosił cud i odzyskiwał wzrok tylko na
czas sprawowania przez siebie Mszy św. Cuda te, to nie tylko momenty, w
których hostia lub wino widocznie i bezsprzecznie przemieniają się w ludzką
krew i ciało. To też tajemnicze pojawienia się i zniknięcia hostii lub
nadprzyrodzone wydarzenia związane z jej konsekracją. W Polsce doszło do co
najmniej 8 takich wydarzeń na przestrzeni ośmiuset lat. Do najbardziej
znanych należą te ostatnie: z Sokółki i z Legnicy, których autentyczność
potwierdził Kościół. Źródło: WWW.GOSC.PL |