czwartek, 14 listopada 2024

Cud w Ludbregu

 

A zatem zaczynam pisać o cudach… Jest ich tak wiele, że na pewno nie zdołam nawet wspomnieć o niektórych! Nie ulega wątpliwości, że największy cud dokonuje się każdego dnia w tysiącach miejsc na ziemi na ołtarzu każdej świątyni podczas przeistoczenia: W rękach kapłana zwyczajny opłatek zamienia się w Ciało Pana Jezusa, a wino – w Chrystusową Krew. To nie żaden symbol – jak mówią niektórzy, to najprawdziwsza prawda!

Na świecie jest wiele miejsc cudu eucharystycznego. Jednym z nich jest Ludbreg. Małe, bardzo stare miasteczko. Rozsławił je cud przemiany wina w Krew Pana Jezusa, cud, który miał miejsce na początku XV wieku. Kościół został zbudowany w 1410 roku na fundamentach starej bazyliki rzymskiej. Rok później zdarzył się tu cud eucharystyczny.

Otóż w 1411 roku kapłan, sprawujący Mszę św., zwątpił w prawdziwość przeistoczenia; w odpowiedzi Bóg ukazał mu zamiast wina – krew. Przerażony ukrył ją i miejsce to zamurował. Dopiero na łożu śmierci wyznał ukrywaną prawdę. Naczynie z Krwią zostało przewiezione do Rzymu – dla zbadania cudu. W 1513 roku papież Leon X potwierdził cud i zezwolił na kult relikwii Krwi Chrystusa.

Na początku XVIII wieku Eleonora Strattman ufundowała drogocenną monstrancję, w której umieszczono Najświętszą Krew. Dotąd jest ona w niezmienionej postaci! Byłam tam – w drodze do Medjugorje. W wielkim skupieniu wpatrywałam się wraz z pielgrzymami w Najświętszą Krew. TAK!!! To prawdziwa krew – taka, jaką widzimy w probówkach laboratoryjnych.

Boże mój! Dziękuję Ci za to, że my, pątnicy, możemy dostąpić łaski błogosławieństwa Krwią Chrystusa! Błogosław, nas, Święta Krwi, obmyj nas z wszystkiego, co nie pozwala zbliżyć się do Boga, obmyj naszych bliskich, uświęć nas i nasze rodziny, naszych przyjaciół i wrogów!

 

Wpis: 14 listopada godz. 18:45