Za
wszystkie dary, którymi obdarzasz
tak
hojnie, szczodrze, z miłością…
Dziękuję
Ci, Panie!
Za
świętą przestrzeń, co wokół mnie stwarzasz…
Dziękuję
Ci, Panie!
Za
Twoją miłość tak wielką, niezmienną…
Dziękuję
Ci, Panie!
Choć
zliczyć bym chciała, nie umiem,
bo
dobra tego tak wiele…
Smutek
się nieustannie przeplata
z
Bożą radością, weselem…
Z
pokorą klękam przed Tobą, Panie,
i
składam ręce w pacierzach…
I
ciągle jeszcze nie mogę uwierzyć,
i
wołam wraz z wielkim świętym:
Czym
jestem, Panie, że Ty, Bóg wielki,
troszczysz
się o mnie i o wszystko pytasz…
Pytasz,
doradzasz, pocieszasz, prowadzisz…
I
zawsze problemom potrafisz zaradzić…
Choć
tyle razy już dziękowałam,
dziękuję
raz jeszcze, bo to ciągle mało…
I
modlę się żarliwie, by moje serce
w
podzięce nigdy nie ustawało!