środa, 1 listopada 2017

W uroczystość Wszystkich Świętych


Kapłan rozpoczynający celebrację Mszy świętej, zwrócił się do nas – wiernych – z zachętą, abyśmy byli dzisiaj w sposób szczególny radośni – wbrew złej aurze – jako że właśnie dzisiaj obchodzimy wyjątkową uroczystość Wszystkich Świętych, którzy już doświadczyli radości Nieba.
W podobnym tonie wybrzmiała homilia. Oto kilka luźnych słów – przekazów kapłana…
Pan Jezus obiecał, że kto w życiu doczesnym kroczy Jego drogą, ten doświadczy radości Nieba. Święci są naszymi orędownikami przed Bogiem, wskazują nam drogę do świętości.
Jaka jest droga do świętości? Wskaźnikiem są nam Błogosławieństwa, o których słyszymy w dzisiejszej Ewangelii – głosi je sam Chrystus. Błogosławiony – to znaczy szczęśliwy. Nie ma nic bardziej radosnego już tutaj na ziemi niż przyjaźń z Panem Bogiem; niż Komunia z Nim poprzez Eucharystię. Św. Augustyn wyraził myśl: „Niespokojne jest serce człowieka, dopóki nie spocznie w Bogu.” Pan Jezus zaprasza na tę drogę ku Sobie – nas wszystkich. Żeby na tę drogę wejść, trzeba zaufać Bogu! O to modlą się dla nas Święci.
„Tobie, Boże, zaufałem, nie zawstydzę się na wieki!”

Wpis: 1 listopada godz. 11:50