niedziela, 5 listopada 2017

Nie tylko troska o kwiaty i znicze!


Ale przede wszystkim – modlitwa, Msza św., odpusty oraz różne ofiary z życia… To nasze dary dla dusz czyśćcowych.  Wielu Świętych doświadczało wizji dusz, które przychodziły, by prosić o pomoc. Wśród nich – św. Ojciec Pio, św. Faustyna, św. Brygida. Poniżej – fragment z książki  „Miłość Boga i Ojczyzny w życiu sługi Bożej Wandy Malczewskiej”. Ona również doświadczyła „spotkań” z duszami czyśćcowymi.
„Dziś w nocy gdy się przebudziłam, usłyszałam głos płaczliwy: Zmiłujcie się nad nami przynajmniej wy, krewni i przyjaciele nasi, gdyż bardzo cierpimy w więzieniu czyśćcowym. Wy, żyjący nie macie pojęcia, jakie tu męki ponosimy. Cierpimy moralnie, bo się rwiemy do oglądania Pana Boga, a osiągnąć tego nie możemy, bo najmniejsza plamka grzechowa, pokutą niezmazana, przeszkadza nam do wyjścia stąd. Cierpimy fizycznie, bo te same prawie męki ponosimy, co potępieni w piekle, z tą tylko różnicą, że my cierpimy do czasu, a tamci na wieki. My sami nic dla siebie zrobić nie możemy, ale wy możecie zrobić dużo, ofiarujcie za nas słuchanie Mszy św., różne modlitwy odpustowe, ofiarujcie – dajcie jałmużnę – a najskuteczniejszą pomoc nam dacie, gdy się postaracie o odprawienie Mszy św. za nas. Krew Pana Jezusa we Mszy św. przez kapłana ofiarowana zgasi płomienie czyśćcowe. O, jakże szczęśliwi, którzy za żywota pamiętają, aby się tu nie dostali. Zachowują Przykazania Boskie i Kościelne, unikają grzechów, spełniają dobre uczynki, odbywają często spowiedź, uczestniczą we  Mszy św., słuchają nauk w kościele, dają jałmużny na kościoły i ubogich, i nikogo nie krzywdzą. Biada tym, co zapominają o przestrodze Pisma Świętego, że cudzołożnicy, przeklętnicy, pijacy i złodzieje Królestwa Bożego oglądać nie będą. Jak liście z drzewa w jesieni, tak dusze tych grzeszników lecą do piekła. A jeżeli przez szczerą spowiedź i pokutę piekła uniknęli, to tu do czyśćca na długie straszne męki są skazani, bo nic nieczystego nie wejdzie do Królestwa Niebieskiego. Teraz to poznajemy, ale już za późno.”