sobota, 22 czerwca 2013

W kontekście modlitwy


Można i tak się modlić… Umieściłam tę modlitwę jakiś czas temu, jest ciągle aktualna - zarówno wtedy, gdy czujemy oschłość, jak i wtedy, gdy przeżywamy wielką radość serca…
 

Kocham Cię, Jezu,

za wszystkie dary,

których w swej hojności

nigdy mi nie skąpisz…

 

Kocham Cię, Jezu,

za poranki i wieczory,

za słońce i deszcz,

za śpiewy ptaków,

za wszystko piękno,

co rozsiewasz wokół,

za drzewa, obsypane kwieciem,

za fiołki i niezapominajki,

za wszystko, co okiem ogarnąć zdołam,

za radość i łzy, co oczyszczają duszę…

Za Twą obecność

w chwilach radosnych

 i w chwilach smutku,

gdy o pomoc wołam... 

 

Kocham Cię, Jezu, za tę ciszę błogą,

która wypełnia me serce…

 

Kocham Cię za ten mały kawałek Chleba,

w którym się ukryłeś, aby być ze mną

i każdym z nas…

 

Kocham Cię, Jezu,

za każdy dzień jasny

ale i pochmurny,

bo wiem, że jesteś,

że chronisz,

że czuwasz

a nade wszystko

tak bardzo mnie kochasz!